Nie
przepadam zbytnio za erotyką, ale czego się nie robi dla wyzwania
czytelniczego. Szukałam czegoś innego niż jest w większości
książek, gdzie rządzą megaseksowni milionerzy. Chciałam
przeczytać o zwykłym facecie i zwykłej kobiecie z krwi i kości.
Właśnie „Edukacja Kopciuszka” jest tego typu historią. Ponadto
możemy ją uważać za baśń dla dorosłych.
Główną
bohaterką historii jest zakompleksiona, nie znająca swojej wartości
jako kobieta Lucie Miller. O ile w pracy zawodowej jako
fizjoterapeutka radzi sobie znakomicie, to w miłości tak nie jest.
Od lat wzdycha do przystojnego ortopedy i stara się zwrócić jego
uwagę. Jak do tej pory nieskutecznie. Wszystko się zmieni gdy trafi
do niej Reid Andrews – mistrz MMA (mieszane sztuki walki). Po
kontuzji musi wrócić do dawnej sprawności przed kolejną, ważną
walką w jego karierze. Okazuje się, że znają się z Lucie z
dzieciństwa. Jest przyjacielem jej brata, dziewczyna nawet kiedyś
się z nim podkochiwała. Reid proponuje jej układ: ona pomoże mu
dojść do sprawności fizycznej, a on w zamian nauczy jej sztuki
uwodzenia, dzięki czemu zdobędzie wymarzonego faceta. A co z tego
wyniknie? Trzeba się przekonać czytając tą pozycję.
Może
nie jest to to książka z najwyższej półki, jeśli chodzi o
erotykę, ale mi się bardzo podobała i pomogła się odstresować i
zrelaksować. Miejscami bywała naprawdę zabawna. A jeśli dodamy do
tego sceny „łóżkowe” to nie potrzeba nic więcej. Bardzo
ciekawie autorka przedstawiła historię przemiany Lucie z
„brzydkiego kaczątka” w łabędzia. Także za sprawą Reida
książka przypadła mi do gustu. Bo oto pod maską, silnego
mężczyzny, zawodnika sztuk walki, skrywa się dusza artysty. Także
polubiłam Vanessą, najlepszą przyjaciółkę Lucie. Jest
zwariowaną kobietę i bawiły mnie jej teksty. O niej będzie
opowiada kolejny tom zatytułowany „Reguły Uległości”.
Jest
to bardzo przyjemna, lekka lektura na zimowe popołudnie i wieczory.
Czyta się bardzo szybko. Akcja była prowadzona sprawnie bez
przynudzania. Erotyka była delikatna, smaczna, na poziomie. Nie
lubię wulgarności w książce i to zasługuje na plus. Polecam dla
niewymagających czytelników, mających ochotę na romantyczną
historię innej wersji Kopciuszka, bo ja tak traktuje tą książkę.
Nie
jestem zbytnio przekonana do literatury erotycznej, ale w takiej
formie jak najbardziej mi się podoba: bez zbytniej wulgarności i ze
smakiem. Na pewno jeszcze sięgnę po dalsze tomu serii.
Gina L.
Maxwell
Edukacja
Kopiuszka
Cykl: Walka
o miłość (tom 1)
Wydawnictwo
Amber 2012
Liczba
stron: 320
Moja ocena 8/10
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. To jest dla mnie ważne wiedzieć, czy podoba Ci się mój blog.