poniedziałek, 29 lutego 2016

Mroczne tajemnice - Nora Roberts

Nora Roberts należy do tych autorek, której książki mogę brać "w ciemno". Jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Pisze wciągająco i nie można się oderwać od jej książek. Umiejętnie łączy romans z sensacją i robi to znakomicie. Jednak ta książka jest jedną z najmroczniejszych jaką udało mi się tej autorki przeczytać. 

Clare Kimball wyjechała z małego miasteczka do Nowego Yorku gdzie stała się uznaną i wybitną rzeźbiarką. Jednak sukcesy nie potrafią zatrzeć koszmarów, które ją nawiedzają i wspomnień o własnym ojcu, który popełnił samobójstwo. Pewnego dnia Clare postanawia wrócić do rodzinnego miasta aby stawić czoła własnym demonom i przekonać się, czy koszmary które nie dają jej normalnie żyć to tylko wytwór jej własnej wyobraźni czy rzeczywistość. Prawda może okazać się zbyt przerażająca. Razem z Cameronem, miejscowym szeryfem, z którym połączy ją gorąca miłość próbują odkryć co się dzieje w ich na pozór spokojnym miasteczku. Po brutalnym morderstwie oboje się przekonują, że nie można nikomu zaufać, nawet osobom, które się od dawna zna. Czy nie odkryją tego zbyt późno. 

Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się iż powieść okaże się tak dobra. Miłosny wątek jest poboczny, stanowi tło dla głównej osi, a jest nią wątek satanistyczny. W takim spokojnym miasteczku, za jakie do tej pory uchodziło Emmitsboro dochodzi do zbezczeszczenia zwłok dziecka, zarzynania zwierząt, a w końcu do rytualnych mordów. A wszystko po to, żeby oddać cześć Władcy Ciemności, czyli Szatanowi. Do tej pory nie spotkałam się jeszcze z wątkiem okultystycznym w powieściach Nory Roberts. Nie jest to typowy romans, powiedziałabym raczej, że podchodzi bardziej pod thriller a nawet horror. Przedstawione obrzędy satanistyczne były tak obrazowo przedstawione, że czułam ciarki na plecach, a książkę czytałam wieczorkiem. Wtedy można było wyczuć ten mroczny i przerażający klimat. Widać autorka musiała dużo czasu poświęcić, żeby zdobyć informacje jak się to odbywa, by powieść wyszła jej znakomita. Zazwyczaj jej powieści były przewidujące. Dobro zwycięża, zło zostanie pokonane. Tutaj byłam zaskoczona, nie spodziewałam się takiego zakończenia. 

Wszystkie postacie były wielowymiarowe, doskonale wykreowane. Jednak na moją największą uwagę zasługuje postać Erniego - młodego chłopaka stojącego na granicy dobra i zła. Która natura w nim zwycięży?  Również postacie Camerona i Clare były dobrze przedstawione, a ich miłość nie przesłodzona, jak to niekiedy bywa. Sceny miłosne między nimi zostały napisane ze smakiem i wyczuciem.  

Nora Roberts pokazała, że potrafi pisać nie tylko romantyczne historie o miłości, ale mrożący i przyprawiający o dreszcz na plecach znakomity thriller. Serdecznie polecam. 


Moja ocena: 9/10


Nora Roberts
Mroczne tajemnice
Wydawnictwo Prószyński i S-ka 2011
Liczba stron: 616


Książka bierze udział w wyzwaniach:
 Pod hasłem (Medium Rare)
Czytam opasłe tomiska
ABC Czytania (wariant 1 - literka M) 

6 komentarzy:

  1. Aż wstyd się przyznać ale nigdy nie miałam styczności z twórczością tej autorki i bardzo, bardzo żałuje. Jeżeli jest rzeczywiście tak genialna to nawet nie zawaham się sięgnąć po te powieść jak tylko nadarzy się okazja. Świetna recenzja :) Cieplutko pozdrawiam ♥ impresjalnie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie miałam okazji czytać Nory Roberts, ale wiem, że klimat powieści powinien mi odpowiadać. Z chęcią przeczytam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z powieści Nory Roberts czytałam jedynie Legendę i bardzo mi się podobała, więc po tę książkę też z pewnością sięgnę :)
    Pozdrawiam,
    SzumiąBooki

    OdpowiedzUsuń
  4. Może wstyd się przyznać, ale chyba nie czytałam jeszcze żadnej powieści Nory Roberts. Jakoś wszystkie kojarzą mi się z tanimi romansidłami, co najwidoczniej jest krzywdzącą opinią... Muszę w końcu przekonać się, jakie wrażenie wywrze na mnie jej twórczość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj wstyd, wstyd. Jej książki ani trochę nie są tanimi romansidłami! Koniecznie musisz coś przeczytać jej autorstwa, a sama się przekonasz. ;D Pokochasz ją tak, jak wszyscy.

      Usuń
  5. Uwielbiam Norę i widzę, że Ty także. Masz tu sporo recenzji jej książek, ale tak jakoś wyszło, że żadnej nie czytałam.. ;/ Ale na pewno to nadrobię, NA PEWNO. Czytałam mnóstwo jej książek, chociaż w porównaniu z tym co mi jeszcze zostało tej pisarki, to jest nic.
    Myślałam, ze nikt nie czyta jej książek, jestem zaskoczona i mega szczęśliwa, że się myliłam. Jak zagłębiłam się nieco w temat, to okazało się, że jednak ktoś ją poczytuje. A kto nie czyta, tego trzeba koniecznie do tego przekonać. Każdy powinien poznać jej twórczość, ponieważ jest NIEZIEMSKA. ;D

    http://www.uwielbiamczytac.pl

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. To jest dla mnie ważne wiedzieć, czy podoba Ci się mój blog.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...