Strony

czwartek, 1 czerwca 2017

Podróż do krainy dzieciństwa

Dzisiaj Dzień Dziecka! Mam nadzieję, że pamiętacie o tym, że nie tylko małe, ale także duże dzieci powinni tego dnia dostać coś słodkiego. Z tej okazji przygotowałam ten wpis. Moją przygodę z czytaniem książek zaczęłam już jak chodziłam do szkoły podstawowej i to wtedy tak to polubiłam. Co prawda nie czytałam tyle co teraz, ale już w tamtym czasie to pokochałam. Z tej okazji  przygotowałam listę książek,  które towarzyszyły mi w moim dzieciństwie. Gotowi? Zaczynamy!


 Tańczący słoń - Adam Bahdaj


Już nie pamiętam ile razy czytałam ostatnią powieść Adama Bahdaja, którą wydał w marcu 1984. Za każdym razem bawię się tak samo. Książkę czyta się jednym tchem. Któż z nas nie bawił się kiedyś w Indian albo w detektywa. Tutaj to mamy. Naprawdę warto poznać przygody Zulejki, Bartka i pozostałych bohaterów.

 Dzieci z Bullerbyn - Astrid Lindgren


Jest to na pewno ukochana lektura z dzieciństwa większości. Przyznam, że mam do niej sentyment. A Wy? Przyjemnie i z prawdziwym zainteresowaniem czytało się perypetie szóstki głównych bohaterów zamieszkujących małą wioskę. Ale nudno tam nie było.

 Kubuś Puchatek - Alan Alexandre Milne


To już chyba klasyka literatury dziecięcej. Kto z nas nie kochał Kubusia, Tygryska, Prosiaczka, Królika, Kangurzycę z Maleństwem czy osła Kłapouchego. Na tej powieści wychowała się wiele pokoleń i jestem pewna, że jeszcze wiele się wychowa. Powieść ponadczasowa i jedna z ulubionych. Aż znowu chciało by się być dzieckiem.

Muminki - Tove Jansson

 
Autorce udało się stworzyć cykl 9 powieści o istotach zamieszkujących pewną dolinę w Finlandii. Czy nie można ich kochać. Można jak najbardziej. Gdyby miała dzisiaj wybierać swoich ulubieńców to na pewno byliby to: Mała Mi, Panna Migotka czy Włóczykij.

Czarnoksiężnik z Krainy Oz - Lyman Frank Baum


A pamiętacie może perypetie Dorotki, która trafiła do magicznej krainy, gdzie spotkała przyjaciół: Stracha na Wróble, tchórzliwego Lwa oraz blaszanego Drwala? To oni pomagają jej dotrzeć do władcy owej krainy. Powieść była wielokrotnie ekranizowana. Czy i Wy macie sentyment do tej historii? Ja owszem.

Alicja w Krainie Czarów - Lewiss Carroll



Tą książkę chyba zna każde dziecko. Powieść została uznana za arcydzieło literatury światowej. Ponadczasowa, magiczna, budująca wyobraźnię. Chyba mam ochotę jeszcze raz się z nią zapoznać.

 Baśnie - Hans Christian Andersen 


Co nam najbardziej przypomina o dzieciństwie. Oczywiście baśnie. Szczególnie Andersena. Chyba każdy ma swoją ulubioną. One przenoszą nas w magiczny świat. Nie wszystkie kończyły się dobrze, ale niosą ze sobą ponadczasowe przesłania.

 Pinokio - Carlo Collodi



Czy i Wy z zainteresowaniem czytaliście przygody drewnianego pajacyka? Książka która wiele nas uczy. Każde dziecko powinno ją znać, co nie powinno być problemem. Za moich czasów była szkolną lekturą, ale nie mam pojęcie jak jest dzisiaj. Mimo wszystko to wartościowa książka.


 Akademia Pana Kleksa - Jan Brzechwa


Jan Brzechwa pokazał nam wspaniały baśniowy świat, pełen ciepła i humoru. Jest to klasyczna powieść, która będzie wzruszać i bawić kolejne pokolenia. Kultowa postać nauczyciela, który zna i rozumie swoich uczniów. Więcej powinno być takich pedagogów.

 Chłopcy z Placu Broni - Ferenc Molnar


Wspaniała powieść uznawana ciesząca się sławą na całym świecie. Uczy nas podstawowych wartości: męstwa, honoru, odwagi, przyjaźni. Tej książki nie można nie przeczytać.


 Biały Kieł - Jack London


Wzruszająca opowieść o tym, że nawet dzikie zwierzę może stać się przyjacielem człowieka. Przecież tytułowy Biały Kieł to był wilk. Wspaniała powieść przygodowa.


 Lassie, wróć - Eric Knight


 Kolejna piękna historia. O czym? O przywiązaniu, wierności i miłości psa do człowieka. Cudowna. Co mogę powiedzieć więcej. Po prostu kocham.

 Tajemniczy ogród - Frances Hodgson Burnett

Wspaniała historia. Tą książkę powinien przeczytać każdy, bez względu na wiek. Magiczna, przepiękna. Brak mi  słów uznania.

 Ania z Zielonego Wzgórza - Lucy Maud Montgomery


Nie mogłoby z tym zestawieniu zabraknąć także i tej książki. To już klasyka. Kto nie kocha tej rudowłosej, lekko postrzelonej dziewczynki? Na pewno nie znajdzie się taka osoba. Z nią nie sposób się było nudzić.



Oczywiście na tej liście znalazło by się więcej książek, ale na obecną chwilę to te przyszły mi do głowy. Stworzona lista nie jest jakimś rankingiem. Nie umiałabym wybrać, którą książkę bardziej, a którą mniej kocham. Każda ma w sobie coś co przypomina nam o sielskich i beztroskich latach jakie spędziliśmy jako dzieci. One nie tylko mnie bawiły, ale także uczyły podstawowych wartości, które należy potem wynieść do dorosłego życia.



A Wy macie taką listę książek, które czytaliście jak byliście dziećmi  albo przypominają Wam dzieciństwo? Czy któraś z Tych książek, które zaprezentowałam znalazłyby się na Waszej liście? 

1 komentarz:

  1. Za Dzieci z Bulerbyn zaliczyłam moją pierwszą i ostatnią uwagę w szkole xD bo Ula nie umiała przez tę książkę przebrnąć i na lekcji wykazała pani, że ta historia jest głupia. Cóż, okazało się, że nie wolno mieć innego zdania niż nauczyciel xD Nawiasem mówiąc być może historia głupia nie jest, ale wtedy mi się nie podobała ;)
    Za to Baśnie Andersena miałam tak zmolestowane, że na niektórych stronach tusz się starł. Do dziś uważam je za perełki z dzieciństwa! <3
    Co dopisałabym do tej listy..? Pewnie Jeżycjadę ;)
    Pozdrawiam ciepło!
    Q.


    Otwórz Drzwi do Innego Wymiaru :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. To jest dla mnie ważne wiedzieć, czy podoba Ci się mój blog.